Dla wielu osób to ulubiona pora roku - kończy się chłód, jest coraz więcej słońca, a wokoło robi się zielono. W tym roku możliwości cieszenia się wiosną ograniczyła obecność koronawirusa. Mimo wszystko możemy nadal cieszyć się drobnymi, ale poprawiającymi nastrój aspektami tej pory roku. Dlatego postanowiliśmy wskazać 7 powodów, by cieszyć się z wiosny, mimo, że zmuszeni jesteśmy zostać w domach. Czerpmy radość z całych sił!
1) Uderzenie energii
Wiosną nabieramy sił, jest coraz cieplej i jaśniej, a za oknem robi się zielono. Po jesienno-zimowej szarości znów chce się żyć, dominuje optymizm, a wszelkie problemy i troski odchodzą na boczny tor. W końcu przed nami co najmniej pół roku przyjemnej pogody.
2) Dni są słoneczne i dłuższe
Zaczynają kwitnąć kwiaty, a na drzewach pojawiają się pierwsze pąki, kwiaty i liście. Powietrze pachnie zupełnie inaczej. Każdy spacer dodaje energii i sił oraz napawa optymizmem. Zaczynamy się dzielić fotografiami wiosny ze znajomymi. Każde zdjęcie napotkanej w parku lub lesie wiewiórki albo bociana obowiązkowo ląduje w mediach społecznościowych, gdzie jest natychmiast szeroko komentowane tak jakby chodziło o bliskie spotkanie pierwszego stopnia z życiem pozaziemskim. Źródłem sporej frajdy może być też pierwsza weekendowa przejażdżka rowerowa poza miasto czy spacer w słońcu. Wystarczy szeroko otworzyć okno albo usiąść w słońcu na balkonie i już robi się błogo. Tak właśnie działa urok wiosny.
3) Ptaki śpiewają głośniej
No właśnie – jest to ciekawostka, nad którą mało kto się zastanawia. Koncertów ptaków można posłuchać już od wschodu słońca (co jest określane mianem „chóru świtu”) i wieczorem, gdy najlepiej niesie się ich głos. Dlaczego wiosną śpiewają tak głośno? Jak tłumaczy na swojej stronie londyńskie Muzeum Historii Naturalnej, przyczyną są gody, bo właśnie wtedy samce szukają towarzystwa samic, głośno starając się zwrócić ich uwagę. Ptaki wracają z odległych krajów, gdzie zimowały, by w Polsce na nowo wić gniazda i wychować pisklęta. Olbrzymią radość wywołuje widok pierwszych bocianów.
4) Porządki i zabawy na balkonie oraz w ogrodzie
W końcu mamy możliwość zająć się pielęgnowaniem zieleni na balkonie czy też w ogrodzie. Można na nowo zasiać kwiaty i warzywa. W domu dzieci obserwują jak kiełkuje rzeżucha. Zaczynają kwitnąć drzewa owocowe, a na wierzbach pojawiają się kotki. Przydomowy ogród czy nawet zielony balkon to także świetnie miejsce do zabaw dla dzieci. Niezastąpione tu będą zabawki i akcesoria „tech-free” (zwane inaczej „no-tech” lub „screen-free”) od Rex London. Są to wypuszczająca latające dyski fruwajka, szkło powiększające dla młodych odkrywców, domek dla ptaków w kształcie przyczepy kempingowej i drewniany model samolotu wing commander (tak nazywa się stopień wojskowy brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych, odpowiadający pułkownikowi) do samodzielnego złożenia.
5) Zimowe ciuchy lądują w szafie
Czapki, szaliki, zimowe rękawice, dwie, bywa i trzy warstwy ubrań… Koniec z ubieraniem na cebulkę! Nie musimy już przypominać polarnika albo astronauty. Grube i ciężkie ciuchy nie będą nam potrzebne aż do późnej jesieni. Wreszcie można założyć coś lżejszego, kolorowego i lepiej wyrażającego nasz charakter oraz osobisty styl. A jeśli czapka to tylko z daszkiem, bo przecież codziennie witamy się ze słońcem.
6) Świeże i pyszne owoce oraz nowalijki
Czas na nowo rozsmakować się w koperku, rzeżusze, rzodkiewce, szczypiorku, pomidorach, ogórkach, szpinaku, szparagach czy marchewkach. Pierwsze pojawiające się owoce na pewno przypadną do gustu nawet najmniejszym dzieciom. Doskonale sprawdzi się tutaj gryzak do podawania jedzenia australijskiej marki b.box. Ma on siateczkę do której można włożyć kawałek zimnego owocu lub warzywa. W ten sposób już pięciomiesięczne dzieci mogą bezpiecznie cieszyć się nowymi smakami Pomoże to także przy jakże trudnym okresie ząbkowania, kojąc ból.
7) Wielkanoc
Kojarzy się z wiosenną przerwą i radosnym czasem spędzonym z rodziną. Dekorowanie koszyczka, króliczki, prezenty wielkanocne, śmigus-dyngus, dużo dobrego jedzenia, babki, mazurki, serniki, malowane jajka, odświętna atmosfera – wszystko to składa się na sporą dawkę dobrej energii i zasłużonego odpoczynku. W tym roku, mimo wszystko, możemy cieszyć się wszystkimi smakami Wielkanocy - może w mniejszym, ale nadal radosnym gronie.
Artykuł powstał we współpracy z www.babyandtravel.pl.